porwanie Sabinki
Epoka: Nowożytność - Manieryzm
Czas powstania: 1583
Lokalizacja: Loggia dei Lanzi we Florencji
jest uznawana za najznamienitsze dzieło w dorobku artysty podkreśla się, iż trzy pełnopostaciowe figury zostały wykute w jednym bloku marmuru, co ma świadczyć o niezwykłej biegłości artysty. Dla Giambologny praca nad rzeźbą była przede wszystkim popisem warsztatowej sprawności temat porwania Sabinek cieszył się ogromną popularnością w dobie renesansu, a także w okresie rozwoju manieryzmu i w dobie baroku. Szczególnym wyzwaniem był zwłaszcza dla rzeźbiarzy. Stanowił bowiem doskonałą okazję do zaprezentowania sprawności w oddawaniu anatomii ludzkiego ciała, jak też rzeźbiarskiej wirtuozerii w ukazaniu gwałtownego ruchu, skrętu, dynamiki grupa złożona jest z trzech splątanych postaci. Jej kompozycję można w istocie zamknąć w wydłużonym prostokącie. Stojący w skręcie młodzieniec obydwiema rękami podtrzymuje wygiętą do tyłu kobietę, uchwyconą w gwałtownym ruchu. Jej lewa ręka jest wyciągnięta do góry, prawa z kolei, zgięta w łokciu, opada do dołu. Głowa kobiety odchylona jest do tyłu. Na samym dole, pomiędzy nogami młodzieńca, przykucnął starzec. Jego pochylona postać ukazana jest w gwałtownym skręcie, tak jakby próbował wymknąć się spomiędzy nóg stojącego mężczyzny. Prawą rękę oparł na biodrze, lewą, uniesioną do góry i zgiętą w łokciu, kieruje w stronę twarzy. Palce prawej dłoni są rozczapierzone postaci pozostają ze sobą w ścisłym kontakcie, także psychologicznym. Obydwaj mężczyźni kierują spojrzenia ku górze, w stronę kobiety, twarze wszystkich postaci artysta opracował tak, by zasugerować poruszenie, aczkolwiek trudno mówić w tym przypadku o próbie stworzenia portretów psychologicznych, oddania emocji bohaterów. Zamęt, niepokój i szybkość towarzyszące sytuacji artysta oddał poprzez mistrzowskie opracowanie gestów i ruchu postaci: gwałtowności wyskoku wyrywającej się kobiety, napięcia mięśni ciała młodzieńca próbującego ją utrzymać, czy w końcu spięcia i skłębienia ciała starca. Każda z postaci to w istocie wirtuozerskie studium anatomii i poszczególnych, zatrzymanych w czasie, etapów ruchu. Postaci są powykręcane, przerysowane odchylenia rąk, głów i łuki wygiętych ciał mają świadczyć o gwałtowności sytuacji. Operując kategoriami formalnymi można powiedzieć, iż każda z postaci to wariacja na temat figury serpentinaty, a więc takiego ujęcia postaci, które pokazuje ją w pełnym dynamiki skręcie. W pracy Giambologny ów skręt przestaje być naturalny, jest wyolbrzymiony, wykoncypowany, nieobecny w naturze. Każdy mięsień wyrysowany na ciałach postaci i każdy zamrożony gest porywu mają być dowodem niepodważalnej wirtuozerii rzeźbiarza