Imaculata

Esteban Bartolomé Murillo

Epoka: Nowożytność - Barok

Czas powstania: 1678,

Lokalizacja: Prado, Madryt

 dzieło schyłku życia malarza  wykorzystał fragment Biblii do ukazania Niepokalanej Madonny: „Niewiasta odziana w słońce, z księżycem pod stopami, w koronie z dwunastu gwiazd” (Apokalipsa św. Jana). Obraz przedstawia wdzięcznie upozowaną Marię Pannę, łączącą w sobie dwie tradycje przedstawień: Niepokalanego Poczęcia i Wniebowzięcia. Maria jest ubrana w białą szatę z szerokimi rękawami i trzyma płaszcz przerzucony przez jedno ramię i spływający w fałdach w dół. Zwrócona przodem do widza patrzy jednak w górę, a wzrok ma skierowany ku niebu. Długie ciemne włosy swobodnie opadają jej na ramiona. Ręce skrzyżowane na piersi w modlitewnym geście, dłonie małe, drobne, gładkie. Szata skrywa postać Marii, nawet jej stopy wsparte na sierpie księżyca są niewidoczne. U stóp Marii Panny kilka aniołów; to małe dzieci, każde o innych rysach twarzy i różnych włosach (kędzierzawe, wijące się na uszach loki, krótkie i proste, ciemne i jasne we wszystkich odcieniach od blond do ciemnego brązu), są nagie i mają niewielkie skrzydła. Części intymne aniołów są zasłonięte szarfą, która wije się swobodnie pomiędzy ich ciałami. Maria unosi się w niematerialnej przestrzeni na obłokach, które tworzą także wsparcie dla grupy aniołów u jej stóp. Dookoła postaci Marii także znajdują się anioły, jedne bardziej, inne mniej widoczne. Te u stóp Dziewicy, z pierwszego planu, są wyraźnymi postaciami z widocznymi grymasami na twarzach i zaznaczonymi fałdkami skóry, te z drugiego planu są już nieco rozmyte, jakby wtopione w tło obłoków, natomiast anioły, które tworzą tło są ledwo zarysowane, mało widoczne poprzez różową mgiełkę otaczającą całą scenę. Większość aniołów zwraca twarze ku twarzy Marii, niektóre wyciągają do niej rączki. Wydają się być zawieszone w stanie nieważkości, nawet te, które siedzą u jej stóp na obłokach, są lekkie i niematerialne. Maria stanowi tu dominantę z mocnym akcentem płaszcza i szeroką suknią. Wokół jej głowy artysta nie namalował typowej aureoli świętych, ale świetlisty promienisty okrąg, jakby jej głowa znajdowała się na tle słońca. Światło pochodzi z lewej strony i z samej postaci Dziewicy. To sprawia, że lewa strona obrazu jest bardzo jasna, podczas gdy po prawej mamy ciemne tło, z którego wyłaniają się anioły.  malarskość i równowaga barwna, nie pozostawił konturów rysunku, operował tylko barwnymi plamami, które wzajemnie się przenikając stworzyły postacie. Nie znaczy to, że namalowana scena nie posiada konturów. Kontrast pomiędzy bielą sukni, a głębokim błękitem płaszcza Marii jest dość ostry. Także krawędzie tkaniny są mocno zaznaczone. Jednak nie jest to precyzyjny rysunek, raczej umiejętność takiego poprowadzenia pędzla, jego lekkości, by barwa sama w sobie tworzyła kształt. Paleta barw obejmuje wszelkie odcienie błękitu, bieli, szarości, różu i świetlistej żółci. Koloryt jest nieco stłumiony wszechobecną mgiełką o lekko różowym zabarwieniu, nadającą całości efekt sfumato, czyli określonego przez Leonarda da Vinci zacierania się konturów w miarę oddalenia. Barwa w tym obrazie nie wykracza poza jego treść, a stanowi uzupełnienie. To temat jest ważny, a pastelowa kolorystyka jest jedyną tu właściwą. Wydaje się także, choć może jest to zbyt śmiała koncepcja, że pastelowe lekkie barwy są zapowiedzią zbliżającego się rokoka  Maria poprzez aureolę za głową wydaje się emanować światłem o różowym i żółtym zabarwieniu. Anioły wyłaniające się z mgły w tle są malowane odcieniami różu, szarości i ciepłej żółci. Anioły pierwszego planu mają konturowo malowane ciała i precyzyjnie przy pomocy światłocienia ukazane stopy i dłonie. Skłębiona mgła w odcieniach rozbielonego różu w tle skrywa postaci aniołów z kolejnych planów, a paleta barw staje się coraz bardziej rozbielona. Właśnie poprzez użycie światła i rozbielenia barw Murillo uzyskał efekt głębi w obrazie nie stosując skrótów perspektywicznych